Solar Safety Solutions, czyli propagowanie i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim służbom ratowniczym oraz służbom BHP działającym w obiektach wyposażonych w systemy fotowoltaiczne, magazyny energii oraz biorących udział w zdarzeniach z udziałem pojazdów elektrycznych. O zagrożeniach i bezpieczeństwie z Tomaszem Matysik, współwłaścicielem firmy Solar Safety Solutions rozmawia Beata Przybylska.
Jak powstała firma Solar Safety Solutions? Skąd pomysł na założenie tego typu działalności?
Solar Safety Solutions Sp. z o.o powstała w 2020 roku jako autoryzowany dystrybutor na rynek Polski produktu PVSTOP firmy SOLAR DEVELOPMENTS PTY LTD, Wakefield Business Park, Dural, NSW 2158 Australia. Pierwszym celem założycieli firmy była myśl poprawy bezpieczeństwa podczas działań straży pożarnej w obrębie instalacji fotowoltaicznych. Pomysłodawcą założenia spółki był Pan Marek Lasek, członek Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Pożarnictwa oraz doświadczony szkoleniowiec w zakresie bezpieczeństwa podczas akcji gaśniczych w budynkach wyposażonych w instalacje fotowoltaiczne, z którym wspólnie zawiązaliśmy spółkę.
Przez ostatnie 4 lata Spółka podpisała umowy dystrybucyjne z liderami nowoczesnych rozwiązań i innowacyjnych produktów zwiększających bezpieczeństwo służb ratunkowych.
Jesteśmy członkami: Polskiego Towarzystwa Gospodarczego, Partnerskich Klubów Biznesu i Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej.
Swoją ofertą wspieracie m.in. strażaków, a ostatnio poszliście w nowe rozwiązania np. do aut elektrycznych czy hybrydowych.
Początkowo startowaliśmy przede wszystkim z produktem i usługami szkoleniowymi dla służb ratunkowych, dla Strażaków PSP i OSP oraz zakładowych straży pożarnych, zwiększających bezpieczeństwa podczas akcji gaśniczych budynków wyposażonych w PV. Natomiast przez ostatnie 4 lata wprowadziliśmy na rynek polski wiele nowych, innowacyjnych produktów poprawiających bezpieczeństwo dla Straży Pożarnych oraz Służb Ratownictwa Technicznego. Na dzień dzisiejszy poza PVStop oferujemy płachty gaśnicze do baterii litowo-jonowych oraz pojazdów elektrycznych, wtyczkę awaryjną do blokowania samochodów elektrycznych, bezdotykowe detektory napięć DC i AC oraz wiele innych innowacyjnych produktów. Stajemy się liderem we wprowadzaniu na rynek nowych innowacyjnych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo służb ratowniczych. Rozwijamy również branżę szkoleniową, wykorzystując technologię wirtualnej rzeczywistości (VR).
Szkolenia Strażaków PSP i OSP zobowiązują do znajomości przepisów przeciwpożarowych i norm bezpieczeństwa. Czy na przestrzeni ostatnich lat przepisy dotyczące bezpieczeństwa ppoż. istotnie się zmieniły?
Mimo rozwoju branży OZE i znaczącego zwiększania liczby instalacji fotowoltaicznych w zakładach produkcyjnych, firmach czy tworzenia flot składających się z samochodów elektrycznych i hybrydowych przepisy przeciwpożarowe nie uległy znaczącym zmianom, mimo istnienia dodatkowego zagrożenia. Zapisy dotyczące bezpieczeństwa w związku z użytkowaniem PV, czy użytkowaniem samochodów elektrycznych i hybrydowych w związku ze zmieniającymi się uwarunkowaniami gospodarczymi zapewne powoli będą wprowadzane do obowiązujących przepisów, natomiast one tak jak zawsze i niestety we wszystkich dziedzinach, nie tylko u nas w kraju, ale ogólnie, nie nadążają tak naprawę za zmieniającą się rzeczywistością. Pokazujemy te wszystkie zmiany, szkolimy. W ramach tych szkoleń pokazujemy, jak należy przede wszystkich zadbać o własne bezpieczeństwo, ponieważ przy akcji ratowniczej czy naprawczej w momencie jeśli dana osoba nie zadba w pierwszej kolejności o własne bezpieczeństwo, to nie przeprowadzi danej akcji prawidłowo.
Często nie zdajemy sobie sprawy z zagrożeń, jakie mogą nieść OZE. Jakie ostrzeżenia mógłby Pan wskazać naszym czytelnikom?
W przypadku modułów fotowoltaicznych czy ogólnie całej branży OZE do głównych zagrożeń należą pożary i porażenie prądem elektrycznym. Trzeba mieć świadomość tego, że uszkodzone PV nawet w czasie pożaru, aż do momentu ich całkowitego spalenia dalej produkują wysokie, niebezpieczne napięcie stałe, czyli taki panel uszkodzony bądź też palący się jest zagrożeniem, ponieważ przy napięciu stałym występuje niebezpieczeństwo porażenia prądem, a co za tym idzie, odwrotnie zatrzymania akcji serca ratownika. Panele fotowoltaiczne do ostatniego momentu produkują prąd stały, jeszcze w momencie kiedy mamy uszkodzenie wiązki kablowej, mamy jakieś elementy stalowe na dachy, to to napięcie może być przeniesione na konstrukcję stalową, czyli nie tylko mówimy tu o napięciu na panelu, ale mówimy o napięciu, które może powstać i być przeniesione na cały dach, szczególnie przy halach, gdzie mamy konstrukcje stalowe. Pierwszym produktem, który wprowadziliśmy to był PVStop, czyli tzw. płynna plandeka. Produkt ten służy do
pokrycia powierzchni modułu fotowoltaicznego i tworzy na nim nieprzezierną dla światła powłokę, wyłączając produkcję prądu przez moduł PV. Nawet przy akcji ratunkowej, mającej miejsce wieczorem, oświetlenie najaśnicami przez straż pożarną wzbudza produkcję prądu w modułach, dlatego zalecane jest przed przystąpieniem do właściwej akcji ratunkowej pokrycie modułów PV wspomnianą wcześniej powłoką. Z kolei w przypadku pożaru samochodu elektrycznego bądź hybrydowego zaleca się użycie specjalnej płachty przeciwpożarowej. Płachty norweskiego producent Bridgehill służą do izolowania pożarów samochodów elektrycznych, pojazdów hybrydowych, ale także mogą służyć jako kurtyny przeciwogniowe. Płachty gaśnicze można oczywiście używać do gaszenia pożarów samochodów spalinowych. W tym przypadku po ok. 20 minutach mamy ugaszony pożar bez użycia kropli wody. Płachty te wykonane są z włókien grafitowych. Wiąże się to z długą 10-cio letnią gwarancją, bardzo dużą wytrzymałością mechaniczną oraz to, co niezmiernie ważne, wytrzymałość temperaturowa płachty wynosi ponad 2500 stopni C. Warto wiedzieć, że przy standardowym pożarze samochodu zwykłego/spalinowego temperatura pożaru wynosi 800-1000 stopni C, a przy pożarze samochodu elektrycznego, hybrydy tam, gdzie występuje bateria litowo-jonowa, to pożar może osiągnąć temperaturę ok 1300 stopni. Płachty Bridgehill to jedyne płachty gaśnicze na rynku, które gwarantują tak wysokie parametry eksploatacyjne, przy bardzo długiej żywotności. Przechowywane w hermetycznej torbie zapewniają bezpieczeństwo dla zdrowia strażaków.
Czy audyty w firmach w zakresie OZE są istotne?
Oczywiście, jak najbardziej, jest to ważne, aby pokazać co należałoby zrobić i w jaki sposób, aby zwiększyć bezpieczeństwo firmy jak i jej pracowników. Zresztą tak naprawdę w przeciągu kolejnych lat przepisy czy to krajowe, czy unijne wymuszą na nas odpowiednie postępowanie z tego typu instancjami, aby zwiększyć swoje i innych bezpieczeństwo.
Na co Pana zdaniem przedsiębiorcy powinni zwrócić uwagę?
Na bezpieczeństwo swoje i swoich pracowników, pamiętając, że jeśli sami o nie nie zadbają, to nikt tego za nich nie zrobi.
Dziękuję za rozmowę.