Biznes

Sukces jest efektem ciężkiej pracy

Sukces jest efektem ciężkiej pracy

Pieniądze i władza – to dwa wskaźniki, które dla wielu ludzi są miarą sukcesu. Z tym stwierdzeniem nie zgadza się prezes przedsiębiorstwa Inter-Castor, Waldemar Hasiów. Jego zdaniem na bardzo dobre wyniki firmy składa się wiele elementów. O każdy z nich trzeba zabiegać, dążyć konsekwentnie do wyznaczonych celów, a gdy zamierzone plany wchodzą w życie, ustalać kolejne. Z Waldemarem Hasiów Prezesem P.P.U.H Inter-Castor Sp. z o.o. rozmawia Bernadetta Holak.

Zacznijmy od pytania o miarę sukcesu. Inter-Castor funkcjonuje na wymagającym rynku od ponad 30 lat i w wielu aspektach wyznacza standardy dbając nie tylko o wskaźniki finansowe.
Są one bardzo ważne, ale w naszej firmie przyjęliśmy długofalową strategię, która skupia się na wielu elementach. Jest to zarówno wysoka jakość wytwarzanych produktów jak i dbałość o środowisko oraz komfort pracy zatrudnionych w firmie osób. Wypracowujemy renomę poprzez usługi świadczone na najwyższym poziomie. Nie muszę wspominać o spełnionych wymogach norm spawalniczych, czy o Systemie Zarządzania Jakością, bo to już nasza codzienność. Posiadamy kompetencje do wykonywania elementów nośnych oraz zestawów tych elementów ze stali do klasy EXCB według EN 1090-2. Inter-Castor jest na rynku krajowym jedną z niewielu firm mogącą się poszczycić uznaną, kwalifikowaną technologią spawania stopów niklu inconel 600.

Brzmi poważnie…
Koledzy z branży wiedzą, że jest to powód do dumy. W ramach projektu, który realizujemy będziemy gotowi do produkcji retorty pieca do azotowania wykonanej ze stopu niklu inconel 600 na zautomatyzowanym stanowisku spawalniczym. Powstaje u nas nowa, w pełni wyposażona linia produkcyjna, stanowiąca bazę technologiczną, dzięki której możliwe będzie wytwarzanie retort ze stopu niklu inconel 600 poprzez jednostronne spawanie metodą MIG.

Co jest największą motywacją do podejmowania działań, które od 30 lat umożliwiają stopniowy, trwały rozwój firmy?
Nawet w takiej dziedzinie jak konstrukcje stalowe spełniają się marzenia. Nasze związane są z konstrukcjami stalowymi. To rozwój i inwestycje w park maszynowy i idąca za tym dywersyfikacja wachlarza usług. Tak podchodzimy do biznesu. Każda firma powinna mieć swoje własne cele, które uważa za przewodnie, służące rozwojowi, a przyjęte wartości są swoistym przewodnikiem, drogowskazem wytyczającym drogę do obranych celów. Nie wahamy się sięgać po środki zewnętrzne, aby je realizować. Są to pieniądze z Unii Europejskiej z poddziałania 1.5.1. Rozwój sektora MŚP, poddziałania 3.2.2 Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój oraz grant szwajcarski (CSR). To jest Wasz „przepis na sukces”? Perfekcjonizm w każdym momencie, w każdym aspekcie działalności. Produkcja i usługi to jedno, a odpowiedzialność biznesu to drugie. Idziemy równolegle kilkoma biznesowymi ścieżkami. Jedną z nich jest dbałość o środowisko naturalne. Ograniczyliśmy emisję pyłów i zanieczyszczeń do środowiska powstających w procesie spawania poprzez inwestycje w system filtrowentylacji oraz ograniczyliśmy do minimum braki produkcyjne. Nasza firma prowadzi działania proekologiczne wynikające z realizacji rozwiązań z zakresu Społecznej Odpowiedzialności Biznesu – Corporate Social Responsibility (CSR). Ponadto zmodernizowaliśmy hale, dokonaliśmy trmomodernizacji, wzrósł wskaźnik energooszczędności firmy, zastosowaliśmy najnowocześniejsze rozwiązania zmniejszające hałas. Poddajemy się stałemu audytowi, wdrażamy kolejne rozwiązania minimalizujące wpływ zakładu na środowisko przyrodnicze.

Aspirujecie do przejęcia roli regionalnego lidera w swojej branży?
Tak i przez wielu kooperantów za takiego jesteśmy uważani. To nie tylko nobilitacja, ale i ogromna odpowiedzialność. Z pozycji wytwórcy prostych, nieskomplikowanych konstrukcji metalowych staliśmy się już producentem wykonywanych samodzielnie lub w kooperacji, progresywnych, zaawansowanych konstrukcyjnie i technologicznie pieców próżniowych, pieców do nawęglania i azotowania stali, hartowania szkła. Wytwarzamy różnego rodzaju części zamienne (retorty, kosze, wymienniki ciepła, pompy próżniowe, myjki ciśnieniowe, elementy mechanizmów podnoszenia i sterowania) do tychże konstrukcji. Jak już mówiłem, wyznaczamy sobie kolejne, nowe cele i konsekwentnie je realizujemy.

Jak firma radzi sobie w obecnym czasie?
Czy możecie podzielić się dobra praktyką? Jak wszyscy, boleśnie odczuwamy skutki wzrostu zachorowań, zarówno w spadku ilości zamówień jak i problemów kadrowych. Oprócz oczywistych środków ostrożności jak maseczki, czy płyny dezynfekujące, wprowadziliśmy w naszej firmie pracę zmianową. Zatrudniamy ponad 50 pracowników, więc aby zapewnić im bezpieczeństwo zminimalizowaliśmy możliwość zarażenia zarówno w częściach wspólnych jak i podczas samej pracy. Środki ostrożności w naszej firmie można zaobserwować już przy wjeździe do zakładu. Ale firma musi funkcjonować, więc nie możemy z a m k n ą ć się w bańce. Z ostrożnością i optymizmem spoglądamy na
kolejne miesiące.

Bernadetta Holak

Poprzedni artykuł

Wypowiedzenie umowy o pracę w czasach COVID19

Czytaj więcej
Następny artykuł

Czym jest innowacja?

Czytaj więcej

ul. Reja 6, 65-076 Zielona Góra
Tel. 784 641 622
E-mail: a.goliczewska@opzl.pl