Biznes

Ten biznes robimy, bo jesteśmy w tym dobrzy …

Ten biznes robimy, bo jesteśmy w tym dobrzy …

Jak to się stało, że zainteresowałeś się branżą chemiczną, która w regionie jest mało znana?
Marcin: Nie patrzyłem na geografię. Otworzyłem firmę w związku z naszym doświadczeniem. Pracowaliśmy w dystrybucji chemikaliów do przemysłu farmaceutycznego i kosmetycznego w Anglii, w Irlandii przez prawie 15 lat. Zdecydowaliśmy się wrócić z emigracji do Polski i zająć się tu tym, co potrafmy najlepiej.

Czyli ty również jesteś z branży?
Magda: Miałam różne prace w Anglii i w Irlandii, w tym w handlu suplementami diety i zdrową żywnością. Marcin mnie namówił na tę branżę.

Dlaczego Nowa Sól?
Magda: Marcin jest stąd. Tutaj się urodził i tutaj ma rodzinę. Jego tata nam pomógł wystartować, zapewnił biuro. Mieliśmy odłożone pieniądze, ale mogliśmy je przeznaczyć na rozwój firmy.

A ty skąd jesteś?
Magda: Ja jestem z Redy. To małe miasto kaszubskie. Dlatego czasami mówię jo. Poznaliśmy się w Anglii. Potem Marcin dostał propozycję przeniesienia się do Irlandii biznesowo, bo dostał awans w pracy. No to pojechałam z nim. A potem zamiast na Kaszuby wróciliśmy do Nowej Soli.

Przyjechaliście tu i co dalej?
Marcin: Wróciliśmy do Polski z konkretnym pomysłem. Długo się do tego przygotowywaliśmy. Otworzyliśmy spółkę zajmującą się dystrybucją surowców chemicznych. Głównie dostarczamy nasze produkty na eksport, ponad 90 proc. naszego obrotu to zagranica.

Jakie kraje są waszymi kontrahentami?
Marcin: Biznes prowadzimy obecnie z klientami z 18 państw, a najwięcej z krajów arabskich oraz Wielkiej Brytanii. W branży wszystko obraca się o dostęp do produktów. Są ludzie, którzy szukają różnych surowców, a my wiemy, gdzie je kupić. Bo pracujemy z wieloma dostawcami. Mamy więcej dostawców, niż klientów. Chiny i Indie to są dwa największe kraje produkujące chemię na świecie.

I wy od nich kupujecie?
Marcin: Tak, około połowy produktów, jakie importujemy pochodzą z Indii i Chin. Tam są tysiące firm. Każdy może znaleźć np. popularny paracetamol w Indiach. Ale czy ten producent jest naprawdę godny zaufania? Czy trzyma jakość? Czy ma wszystkie certyfikaty? My to wiemy i to jest nasza przewaga. Kolejna, że mamy dostęp do produktów, mniej oczywistych, które trudno znaleźć.

Czy to jest to, co daje wam satysfakcję i chcecie to rozwijać?
Marcin: Ten biznes nie jest czymś, czym pasjonujemy się najbardziej, tylko czymś, co robimy, bo jesteśmy w tym dobrzy. Ale chcemy iść krok dalej. Połączyć pasję z biznesem.
Planujemy otworzyć drugą spółkę, która będzie skupiona na suplementach diety i sporcie. Interesujemy się nim od wielu lat. Na siłowni jesteśmy codziennie. Spędzamy do 10 godzin tygodniowo ćwicząc.

 

fot. BHM Chemicals Sp. z o. o.
Magda Bubik i Marcin Bubik BHM Chemicals Sp. z o. o.

Tym chcecie się zająć?
Magda: Tak. Na początku produkcją i sprzedażą suplementów diety. Później dietetyką sportową i szkoleniami sportowymi.
Marcin: Interesujemy się zdrowym stylem życia. Chcielibyśmy otworzyć biznes, który będzie produkować suplementy, ponieważ sami ich używamy, a Polska jest dużym rynkiem. Suplementy diety są tu o wiele bardziej popularne i promowane niż w innych krajach, w których żyliśmy. Według nas wiele z nich jest jednak niewystarczająco poparte badaniami naukowymi. My chcemy produkować tylko suplementy, które działają. I są poparte odpowiednimi badaniami oraz w rekomendowanych i efektywnych dawkach. Czy macie jakieś potrzeby w zakresie kooperacji, szukać jakichś dostawców?
Marcin: Mamy surowce do produkcji suplementów diety. Mamy dostęp praktycznie do wszystkiego. Teraz pracujemy nad smakami. Nie chcemy używać sztucznych środków, aby poprawić smak. Szukamy więc różnych naturalnych składników.
Magda: Dużo pracujemy też nad opakowaniami. Chcemy być jak najbardziej ekologiczni. Chcemy używać jak najlepszych materiałów. Szukamy dostawców, najlepiej lokalnych. Mamy ambicje być zeroemisyjni. Jesteśmy także zainteresowani nawiązywaniem kontaktów z lokalnymi trenerami i miłośnikami sportu oraz dietetyki, abyśmy mogli razem pracować nad stworzeniem jak najlepszych produktów dla sportowców.

Dziękuję za rozmowę,
Łukasz Rut

 

Poprzedni artykuł

O budowaniu strategii i pokonywaniu wyzwań

Czytaj więcej
Następny artykuł

Droga do sukcesji: Wyzwania i rozwiązania dla firm rodzinnych

Czytaj więcej

ul. Reja 6, 65-076 Zielona Góra
Tel. 884 782 630
E-mail: b.przybylska@opzl.pl