Nie trzeba nikogo przekonywać, że nasze zdrowie jest na tale-rzu. I nie tylko na talerzu. O żywej żywności, która zachwyca nie tylko Polaków. Z Jędrzejem Saporowskim Prezesem Zarządu Living Food Sp. z o.o. rozmawia Bernadetta Holak.
LIVING FOOD brzmi intrygująco. Skąd pomysł na właśnie taką nazwę, do czego ona nawiązuje?
Firma Living Food, czyli „żywa żywność”, żywność dla życia. Głównym naszym celem jest szerzenie wiedzy na temat celowości profilaktyki zdrowia poprzez odpowiednią dietę, ze szczególnym uwzględnieniem żywności zawierającej prozdrowotne mikroorganizmy.
Tak, jesteśmy zdecydowanie zorientowani na zdrowie, a nasze produkty mają służyć ludziom w lepszym komforcie życia. Opracowana przez nas technologia, umożliwia produkcję ekolo-gicznych, funkcjonalnych produktów spożywczych oraz suplementów diety, które zawierają żywe i aktywne szczepy bakterii probiotycznych w formie płynnej.
Co wyróżnia produkty Living Food wśród innych producentów probiotyków?
Wyróżnikiem naszych produktów probiotycznych jest przede wszystkim ich płynna forma. Probiotyki znajdujące się w naszej ofercie zwie-rają żywa i aktywne szczepy bakterii probiotycznych, pochodzące z kolekcji kultur mikro-organizmów o potwierdzonym klinicznie, ko-rzystnym wpływie na organizm człowieka.
Tak pozyskane bakterie probiotyczne poddawane są dalej kilkutygodniowej, kaskadowej hodowli, podczas której wytwarzają one szereg biofunkcjonalnych postbiotyków, czyli zewnątrzkomórkowych, prozdrowotnych metabolitów, w tym m.in. kwasy organiczne i antyoksydanty.
Wszystkie nasze produkty są wieloszczepowe, tzn. posiadają w swym składzie odpowiednie gatunki, a w tym od kilku do kilkunastu szczepów bakterii probiotycznych.
Wykonujemy liczne badania, współpracując z najlepszymi jednostkami naukowymi w Polsce, aby mieć pewność, że jakość naszych produktów utrzymywana jest na najwyższym poziomie.
Zdrowie jest teraz szczególnie ważne. Setki Waszych prób, setki Waszych wyzwań, lata starań, a teraz jesteście laureatami wielu na-gród i wyróżnień. Co było i jest kluczem do Waszego sukcesu?
Zdrowie zawsze było, jest i będzie bardzo ważne. Teraz po prostu wielu z nas bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zdało sobie z tego sprawę.
Sukcesem dla naszego całego zespołu są nie tylko liczne nagrody i wyróżnienia, z których jesteśmy oczywiście bardzo dumni, ale przede wszystkim każda informacja o korzystnym wpływie naszych preparatów probiotycznych na sprawność i zdrowie konsumentów. Naj-większą nagrodą za pracę i miernikiem sukcesu są głosy zadowolonych klientów, którzy wskazują, że produkty probiotyczne firmy Living Food poprawiają komfort ich życia oraz redukują codzienne dolegliwości.
Kluczem naszego sukcesu są ludzie, którzy wspólnie z nami tworzą firmę Living Food. Na-sza załoga to specjaliści w bardzo różnych dziedzinach – technolodzy żywności, dietetycy, biotechnolodzy, logistycy, pracownicy administracyjni i oczywiście niezwykle ważni pracownicy bezpośredniej produkcji. Wszystkich nas łączy jedno – pasja, zaangażowanie i radość z tego co wspólnie wykonujemy, zadowoleniez tego, że to co produkujemy przysparza innym zdrowia i radości. Jednak u nas nie ma miejsca na kompromisy – bezpieczeństwo, ekologia i jakość naszych produktów są dla nas wszystkich na pierwszym miejscu.
Codzienna praca i zaangażowanie całego ze-społu przyczyniają się do tworzenia wyjątkowych produktów probiotycznych wysokiej jakości dostępnych na rynku polskim, europejskim, a nawet światowym. Produkty cieszą się coraz większym zainteresowaniem zarówno na rynku rodzimym jak i poza jego granicami: w Skandynawii, Austrii, Niemczech, Hiszpanii, Anglii oraz Azji.
Każdy człowiek martwi się o swoje zdrowie. Obecnie w czasach pandemii przykładamy do niego jeszcze większą wagę. Czy na przestrzeni ostatniego roku odnotowaliście jakiś szczególny wzrost popytu na Wasze produkty? Jak pandemia przełożyła się na funkcjonowanie firmy?
Zainteresowanie naszymi produktami rośnie z roku na rok. Zwiększa się świadomość konsumentów w zakresie konieczności przyjmowania produktów probiotycznych w codziennej diecie. Prowadzimy także cały czas szeroką działalność edukacyjną i propagatorską z zakresu celowo-ści profilaktyki probiotycznej i prób Antybiotykoterapii.
W odpowiedzi na potrzeby współczesnego człowieka wprowadzamy także na rynek nowe produkty. To wszystko przekłada się na większe zainteresowanie naszymi produktami.
Jednakże, pomimo tego, że podczas ostatniego roku pandemii zainteresowanie naszymi pro-duktami wzrastało i nadal wzrasta, pomimo tego, że ludzie „atakowani” z każdej strony informacjami o COVID-19 szukali produktów, które mogłyby dodatkowo wspomóc ich układ odpornościowy, to wprowadzane przez rząd obostrzenia w komunikacji międzyludzkiej nie wpływają ostatecznie na zwiększenie naszej sprzedaży.
Ale i tak jest dobrze. Probiotyki idealnie wpisu-ją się do kategorii produktów wspomagających odporność. Ich przyjmowanie jak najbardziej jest wskazane nie tylko podczas przyjmowania antybiotyków, czy w okresie pandemii, ale przez cały czas. Należy mieć świadomość, że odporności nie zbuduje się przez tydzień czy dwa. Odporność budujemy przez cały rok, 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę. Nie wystarczy tylko pić probiotyki, należy jeszcze odpowiednio się odżywiać, prowadzić higieniczny tryb życia, dbać zarówno o wysiłek fizyczny jak i o odpoczynek i regenerację. Do tego wszystkiego nieustannie namawiamy.
Podczas pandemii musieliśmy wprowadzić w firmie szczególne, wskazane procedury, a tak-że wypracować nowe standardy, które zapewniają zarówno bezpieczeństwo naszych pracowników jak i bezpieczeństwo produktów, a także zapewnią ciągłość produkcji na wypadek zachorowania któregoś z pracowników.
Cieszymy się, że w minionym roku ludzie częściej szukali informacji i interesowali się swoim zdrowiem, bo dzięki temu będą mogli lepiej dbać o siebie i swoich bliskich.
Macie 11 letnie doświadczenie, czy jest coś takiego co stale Was zaskakuje w tej branży?
Tak. Nieustannie zaskakuje nas nieuczciwość i nierzetelność przekazywanych informacji przez niektórych producentów. Stosowanie chwytów marketingowych, używanie oświadczeń oraz wskazań na rzekome funkcjonalności produktów, mimo, że nie jest to zgodne ani z prawdą, ani z prawem. Często takie działania innych producentów przekładają się na negatywne postrzeganie suplementów diety jako całości.
Przede wszystkim należy żyć w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami. Należy cenić swoich współpracowników, szanować ich, umieć ich słuchać i z nimi rozmawiać. Zadowolenie, spokój, stabilność i radość załogi przekładają się na nasze finalne, cenne dla zdrowia produkty – nie ma innej drogi.
Ja przy tym przyjmuję, że wszystko, co się dzieje, jest z korzyścią dla nas, nawet jeśli na początku tego nie rozumiemy. Z takim podejściem nie tylko łatwiej się prowadzi biznes, ale też łatwiej się żyje. W potknięciach, które zdarzają się w każdym przedsiębiorstwie, nie szukamy winnych, ale wyciągamy wnioski i działamy dalej!