Biznes

Wszystko po to, aby sprostać naturze

Wszystko po to, aby sprostać naturze

Biotechnologia i  mikrobiologia, a  wszystko po to by sprostać naturze i  być bliżej człowieka. Z Prezesem LfC Sp. z o.o. Lechosławem F. Ciupikiem o zaawansowanych technologiach i światowej marce polskiego producenta implantów rozmawia Bernadetta Holak.

 

W ramach Konkursu Dobra Firma 2021, organizowanym przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, odebraliście Państwo nagrodę w kategorii NAJLEPSZY INNOWATOR wśród firm małych.

Jesteśmy zaszczyceni, że nasza innowacyjna działalność została zauważona i doceniona w regionie lubuskim, gdzie tworzymy i produkujemy specjalistyczne procedury chirurgiczne na potrzeby neurochirurgii i ortopedii kręgosłupa. Bardzo dziękujemy Państwu za to prestiżowe wyróżnienie.

Dzięki wytężonej pracy zespołu projektowo-badawczego firma LfC dostarcza światowej klasy wyroby medyczne, implanty kręgosłupowe. Mamy ogromną satysfakcję, że nasze patenty i wynalazki pomogły już blisko 90. tysiącom pacjentów z poważnymi schorzeniami kręgosłupa w Polsce oraz za granicą, między innymi: w Niemczech, Belgii, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Turcji, Izraela, USA, Meksyku, Brazylii, RPA, etc. Wszystko to wynik podjętych przez nas działań na najwyższym światowym poziomie spajających bioinżynierię z medycyną.

Jakie są Wasze plany rozwojowe na przyszłość?

Przyszłość firmy widzimy w kreowaniu nowoczesnych rozwiązań, które, co ciekawe, mają za zadanie zbliżyć zaawansowaną medycynę do natury, zgodnie z naszym hasłem: „by sprostać naturze”… .

Od początku działalności, czyli już od ponad 30 lat, postawiliśmy na intensywną działalność badawczą, tworzenie nowych technologii medycznych. Każde pojawiające się na rynku rozwiązanie jest wyzwaniem do tworzenia czegoś jeszcze doskonalszego. Wprowadzane przez nas metody leczenia są nowatorskie i sukcesywnie stają się przedmiotem zgłoszeń wynalazczych i patentów.

Myśląc o najbliższej przyszłości wchodzimy w biotechnologię i mikrobiologię. To właśnie przybliży nas do naturalnych uwarunkowań fizjologicznych człowieka, a co za tym idzie do „natury”, która z założenia jest najdoskonalsza.

W naszej działalności opieramy się głównie na nowoczesnych technikach wytwarzania, ale też wprowadzamy nowatorskie, nieznane do tej pory technologie do medycyny. Wyjątkowym przykładem jest technologia 3D, stosowana do niedawna jedynie w przemyśle „kosmicznym”. Wykorzystuje ona sterowaną komputerowo wiązkę elektronów topiących stopy tytanu w temperaturze 2000°. Dzięki tej technice, udało się nam stworzyć zupełnie nowy typ implantu: 3D. W tym wypadku dla osiągnięcia odbudowy kości i ich zrostu tworzone są specjalne implantowe kratownice. Przypominają one mosty dające możliwość przenoszenia obciążeń występujących w organizmie człowieka. Mamy już całą rodzinę implantów 3D, która szybko się rozrasta.

Zastosowanie zawansowanych technologii w zakresie produkcji i innowacyjna działalność B+R firmy LfC (fot. LfC Sp. z o.o.)

Właśnie ostatnie „dziecko”, metoda ISaF- do leczenia silnych dolegliwości bólowych zlokalizowanych w stawie biodrowokrzyżowym, podbija sale operacyjne Europy.

Od kilku lat potrafimy też, bazując na zdjęciu rentgenowskim, wyprodukować implant typu custom design (obecnie: patient specific implants/PSI) dopasowany do anatomii i fizjologii indywidualnego pacjenta. To jest zdecydowanie najbliższa przyszłość. Z tą umiejętnością wychodzimy poza zakres naszego podstawowego działania. Już odbywają się takie operacje z użyciem indywidualnych implantów…

Oprócz tego, bardzo istotny dla rozwoju firmy jest czynny udział w pracach międzynarodowych organizacji i towarzystw naukowych wspierających rozwój chirurgii kręgosłupa, takich jak Spine Society of Europe (EuroSpine), Polskie Towarzystwo Chirurgii Kręgosłupa/PTChK oraz uczestnictwo w krajowych i międzynarodowych gremiach naukowo-gospodarczych.

Wszystko to sprzyja nie tylko budowaniu przyszłości firmy, ale także promocji regionu i naszego kraju.

IsaF – implant 3D, hit na europejskich salach operacyjnych w zakresie leczenia bólu w obszarze biodrowo-krzyżowym (fot. LfC Sp. z o.o.)

Sukcesywnie działacie na rynku krajowym i międzynarodowym, co było dla Państwa najtrudniejszym wyzwaniem, aby móc funkcjonować na rynkach zagranicznych?

Szczególnym wydarzeniem, które potwierdziło najwyższą jakość rozwiązań firmy LfC była pierwsza w powojennej historii Polski sprzedaż całego patentu//IP do USA. Dotyczyła ona takich wartości intelektualnych jak: pomysł, patent, technologia wytwarzania, system szkoleniowy, a nawet produkcja, cały know-how. Wydaje się, że było to bezprecedensowe wydarzenie w historii firmy, jak i naszego kraju, zwłaszcza, że USA przoduje w świecie w zakresie chirurgii kręgosłupa. Ten sukces miał także inny wymiar. Nagle zmienił się nasz wizerunek. „- Co Amerykanie kupili?” – padały pytania, „- To musi być dobre” – sugerują odpowiedzi. Od tego czasu firma jest znacznie lepiej postrzegana na światowym rynku medycznym, na zasadzie pełnowartościowego konkurenta.

Podpisanie umowy sprzedaży patentu/IP firmy LfC do amerykańskiej firmy(od lewej prezes LfC, L.F. Ciupik, z prawej prezes firmy Orthofix /USA, M. Finegan). Pierwsza taka transakcja w zakresie technologii medycznych w Polsce. (fot. LfC Sp. z o.o.)

Natomiast kolejne wyzwania to: wyprzedzić potrzeby medyczne, a co najważniejsze pomóc pacjentom z nieleczonymi do tej pory schorzeniami. Statystyki wskazują, że zapotrzebowanie na nasze idee i produkty wciąż rośnie. Po pierwsze ze względu na starzenie się społeczeństwa, a po drugie- choroby cywilizacyjne. Okazuje się, że układ kostno-mięśniowy człowieka nie nadąża z dostosowaniem się do wydłużającego się okresu życia i siedzącego trybu życia człowieka. I tu mocno zachęcamy do aktywności fizycznej, ruchu, bo jak mówi porzekadło: „w zdrowym ciele zdrowy duch”, a przede wszystkim „ruch to zdrowie” (oraz promowane przez nas „zdrowie poprzez ruch”).

Od niespełna dwóch lat walczymy z pandemią, jaki ma ona wpływ na Waszą działalność? Czy odnotowaliście spadek popytu na Wasze produkty?

Dla wszystkich pandemia to niezwykle trudny okres. Nie ulega wątpliwości, że nasza firma poważnie odczuła skutki Covid-19. Byliśmy zmuszeni do szybkiego dostosowania się do trudnych, niemalże sterylnych warunków pracy, by jeszcze bezpieczniej tworzyć i produkować. Wymagało to ogromnej determinacji i dyscypliny. Mimo, że przepracowaliśmy okres pandemii bez przerw to, jak wszyscy wiemy, szpitale i kliniki przez ponad 1,5 roku miały inne zmartwienia. Walka z koronawirusem to największy problem i główny temat ostatnich miesięcy.

Pomoc LfC dla ratowników medycznych w Zielonej Górze w czasie pandemii (fot. LfC Sp. z o.o.)

Sama firma czynnie włączyła się w pomoc służbom medycznym już na początku pandemii. Reakcja nasza była błyskawiczna. Wsparliśmy pogotowie ratunkowe i szpital w Zielonej Górze stworzonymi w LfC zabezpieczeniami do specjalistycznych masek.

Jednakże, musimy z przykrością podkreślić, że pacjentów z dolegliwościami kręgosłupa, w tym trudnym okresie nie ubyło, a co więcej, wiele operacji musiało zostać przesuniętych. Z pewnością była to niezwykle dramatyczna sytuacja dla wielu cierpiących, schorowanych ludzi.

W tych ekstremalnych warunkach dużo się nauczyliśmy i wyciągnęliśmy poważną lekcje na przyszłość, ale jak cały świat, nie możemy się doczekać powrotu normalności. Pragniemy podkreślić, że każdy z nas może wziąć udział w walce z pandemią przez stosowanie zasad sanitarnych (noszenie maseczek, dezynfekcję rąk) oraz szczepienia.

 

Zachęcamy wszystkich niezdecydowanych rodaków, żeby zaszczepili się przeciw Covid-19, bo to przybliży nas do zakończenie pandemii, a przede wszystkim da bezpieczeństwo i zdrowie naszemu społeczeństwu.

 

Wasze motto to: „If we do… we do it better”. Tworzycie szerokie zaplecze badawczo–inżynierskie, czy ciężko jest znaleźć wykwalifikowaną kadrę w Państwa dziedzinie?

A propos naszego motta, innowacyjność jest nie tylko główną zasadą obowiązującą w firmie, ale także świadomie przyjętą strategią postępowania. W 1992r., a więc w czasie kiedy pojęcie „innowacja” nie było szerzej znane i nie istniało nawet w słownikach technicznych, wprowadziłem do życia firmy właśnie cytowane motto: „If we do… we do it better”. Oznacza ono, że każde nowe rozwiązanie, nowy pomysł musi być lepszy od poprzedniego, doskonalszy, bardziej efektywny.

Odzwierciedleniem działalności innowacyjnej może być liczba otrzymanych patentów. Firma może pochwalić się ponad 100 patentami w Polsce i na świecie oraz ponad 40 zgłoszeniami wynalazczymi (patentowymi) w kilkudziesięciu krajach różnych kontynentów.

Odnośnie kadry naukowej, firma posiada świetnie funkcjonujący dział badawczo-rozwojowo-projektowy. Trzon LfC stanowi wysoko wykwalifikowany, profesjonalny zespół inżynierski, ale oczywiście, jak we wszystkim, jesteśmy otwarci na nowe, czekamy na ciekawe zgłoszenia.

Zapraszamy do LfC!

dr Lechosław Franciszek Ciupik

Bioinżynier, założyciel firmy LfC (1989r.). Twórca polskiego Systemu Kręgosłupowego DERO, pionier polskiej i  współtwórca światowej spondyloimplantologii (chirurgii kręgosłupa z implantami). Wynalazca, około 120 patentów w  20 krajach świata. Autor/współautor około 300 publikacji badawczo-naukowych. Miłośnik gry w golfa i „golfowania”.

 

Bernadetta Holak

Poprzedni artykuł

Wschodnioniemieckie Forum Energetyczne w Lipsku

Czytaj więcej
Następny artykuł

30 lat OPZL: fakty i liczby

Czytaj więcej

ul. Reja 6, 65-076 Zielona Góra
Tel. 784 641 622
E-mail: a.goliczewska@opzl.pl