Prowadząc działalność gospodarczą trzeba być elastycznym. O tym wie właściciel każdej firmy. Warunki działalności zmieniają się i należy szybko na nie reagować, by dostosowywać ofertę do potrzeb klientów. Co jednak zrobić, kiedy warunki są ekstremalnie trudne, turbulencje wywołuje nie tylko skala zachorowań, ale też decyzje rządzących, które często zaskakują przedsiębiorców w ostatniej chwili.
Jak w czasie pandemii radzą sobie lubuscy przedsiębiorcy?
Działanie w czasie epidemii COVID-19 ma dwa oblicza. Duże firmy produkcyjne starają się utrzymać poziom wytwarzanych produktów. Zagrożeniem są przede wszystkim mniejsze zamówienia oraz braki w obsadzie linii produkcyjnych. O ile na zmniejszenie ilości zamówień, które może być echem ogólnoświatowego spowolnienia gospodarczego, nie za bardzo ma się wpływ, o tyle już o ilość dostępnych pracowników można walczyć.
Kluczowym aspektem jest w tej sytuacji przestrzeganie procedur bezpieczeństwa, zachowanie odpowiedniego poziomu higieny, zaplanowanie zmian i przemieszczania się pracowników po firmie w sposób maksymalnie ograniczający transmisję wirusa.
Na te działania zwrócił naszą uwagę zespół z firmy Gedia Poland sp. z o.o.:
– COVID-19 mimo, że nie jest pierwszą pandemią w historii, zastał ludzkość nie przygotowaną na taki scenariusz, dlatego od nowa uczy się ona życia w tych warunkach, bowiem nikt z nas jej dotąd nie doświadczył. GEDIA Poland opiera się na zaleceniach władz oraz własnej kreatywności. Spółka już od miesięcy minimalizuje przemieszczanie się osób stosując narzędzia do pracy zdalnej, a każdy pracownik, który może świadczyć ją zdalnie, otrzymał niezbędny sprzęt. Również współpraca z firmami zewnętrznymi odbywa się w reżimie sanitarnym. Wszelkie spotkania i negocjacje z dostawcami odbywają się on-line. Jako jedni z pierwszych wdrożyliśmy testy przesiewowe, powołaliśmy zespół monitorujący problem pandemii oraz wprowadziliśmy prewencję zapewniając załodze m.in. szereg narządzi służących dezynfekcji. Pracownicy mają obowiązek noszenia masek, które wręczane są codziennie przy wejściu do Spółki. Przeorganizowaliśmy stanowiska i czas pracy w sposób minimalizujący ryzyko transmisji wirusa. Nałożenie na to odpowiedniego reżimu sanitarnego, a szczególnie praca nad świadomością załogi, przełożyło się na minimalizację naszej ekspozycji na wirusa.
Lubuskie to także mali przedsiębiorcy, firmy usługowe, gastronomiczne turystyczne… Tutaj sytuacja ma się z goła odmiennie. Problemem nie jest znalezienie rąk do pracy, ale samo funkcjonowanie. Lockdown’y blokują działanie kolejnych branż.
Tutaj kreatywność jest niezbędna do tego, by stworzyć ofertę pozwalającą kontynuować działanie firmy nawet w tak trudnej sytuacji. Najtrudniejsza sytuacja panuje w turystyce i gastronomii. W ostatnim przypadku pojawiają się coraz bardziej interesujące oferty jedzenia z dostawą, tygodniowe abonamenty, strony restauracji zaprojektowane niczym sklepy internetowy, umożliwiające zdane zakupy i płatność, a później już tylko oczekiwanie na dostawę.
Inne branże także dostosowały swoją ofertę do nowej rzeczywistości. Swoim sposobem na kryzys związany z rozprzestrzeniającą się chorobą podzieliła się z nami Blaut Akademia:
– Cała sytuacja związana z pandemią zainspirowała nas do tego, aby znacząco rozszerzyć naszą działalność eventową – potrzeby takie jak wyjście na świeże powietrze, kontakt z naturą, zadbanie o ruch i wzmocnienie odporności organizmu, a także zadbanie o relacje interpersonalne, rosną bardzo mocno z tygodnia na tydzień.
Coraz więcej osób ma dość siedzenia w domach, bezruchu i braku relacji na żywo z drugim człowiekiem. Pogarsza się kondycja psychiczna i fizyczna społeczeństwa.
Nasza oferta wychodzi naprzeciwko tym potrzebom – stwarzamy wyśmienitą przestrzeń do aktywnego spędzania czasu na dworze, w atmosferze dobrej zabawy i dobrych relacji. Realizujemy to zarówno dla biznesu, tworząc innowatorskie spotkania firmowe i szkolenia w oparciu o przygodę i zabawę, jak i dla osób prywatnych, organizując aktywne i interesujące imprezy urodzinowe dla dzieci i dorosłych, kawalerskie, rocznice i inne.
Korzystamy w tym m.in. z metodyki szkoleń wojskowych i survivalowych, używamy m.in. takiego sprzętu jak repliki broni ASG, laserowe repliki broni, przenośne bomby, granaty, łuki, toporki, noże i inne, ale także mamy inne ciekawe atrakcje typu: Bubble football, gry zespołowe – terenowe, przyrodnicze i historyczne.
Nasi klienci bardzo sobie chwalą rozwiązania i efekty jakie uzyskują dzięki naszemu indywidualnemu podejściu oraz sprawdzonej od lat metodyce działania i pracy zarówno z dorosłymi jak i dziećmi. – poinformowała nas Pani Paulina Merda z Blaut Akademia.
Tekst zawiera jedynie przykłady tego, jak lubuskie firmy reagują i radzą sobie, by działać mimo trudnej sytuacji. A jak radzi sobie Twoja firma?
Red.
