Biznes

Elektromobilność w polskich realiach

Elektromobilność  w polskich realiach

Elektromobilność w Europie rozwija się w zawrotnym tempie. Jak Polska wygląda na tle Europy? I w jakim kierunku będzie dalej podążał rynek e-mobility. Z Adamem Agackim, Prezesem firmy STACJELADOWANIA.COM rozmawia Joanna Zielińska.

Polski rząd od dawna zapowiada budowę polskiego auta elektrycznego Izera, jednak jest to nadal projekt na etapie przedprodukcyjnym. Czy zatem Polska ma szansę zyskać na rozwoju elektromobilności i w jakiś sposób zaistnieć na tym rynku?

Polska już teraz jest liderem elektromobilności, w zakresie m.in. produkcji baterii do pojazdów elektrycznych. Ponadto, na polskim rynku mamy doskonałe firmy, które produkują stacje ładowania. Polski biznes jest bardzo dynamiczny, przez co w sposób łatwy potrafi dostosować się do nowych potrzeb rynku i to właśnie tu polskie firmy mogą wieść prym, jeśli chodzi o elektromobilność. Niekoniecznie w kontekście produkcji samochodów elektrycznych, ale jak najbardziej w jej pozostałych aspektach.

W jakich więc innych kategoriach elektromobilności może rozwijać się Polska?

Sektor elektromobilności to szansa na nowe, kolejne miejsca pracy. Potrzebni są na rynku wszelkiego rodzaju specjaliści z tej branży. Bardzo mocno rozwijają się również  odnawialne źródła energii. To wszystko ma realny wpływ nie tylko na tworzenie nowych miejsc pracy, ale także na kreowanie się nowych zawodów takich jak np. Mechanik samochodów elektrycznych. W związku z rozwojem ektromobilności pojawia się szereg możliwości, na których Polska może wiele zyskać.

Na mapie Polski wciąż jest mało stacji ładowania samochodów elektrycznych, co może utrudniać swobodne podróżowanie. Dodatkowo, kolejnym aspektem jest czas ładowania samochodu. Jakich zmian potrzeba, np. W kwestii legislacji, żeby infrastruktura mogła się rozwijać?

Takie twierdzenie byłoby uzasadnione jeszcze 2-3 lata temu, kiedy stacji ładowania w Polsce było około 1320. Dzisiaj jest ich około 2800. Oczywiście jest to liczba niekoniecznie wystarczająca pod względem naszych wyobrażeń i planów, natomiast dzisiaj absolutnie swobodnie można podróżować po całej Polsce, bez obawy czy znajdziemy stację ładowania, ponieważ ta sieć każdego dnia się rozrasta. Pojawia się coraz więcej stacji DC przy trasach szybkiego ruchu. Są one niezbędne, aby zapewnić szybkie ładowanie w trasie. Stacje AC zapewniają natomiast ładowanie w ruchu miejskim.

Oczywiście, że chcemy aby stacji ładowania było więcej. W kwestiach prawa budowlanego nie ma dużych problemów. Największym wyzwaniem dla budowy stacji ładowania jest dostępność przyłączy energetycznych odpowiednich mocy. Marzeniem kierowców aut podróżujących po autostradach są HUBY ładowania. Aby jednak mogło się to wydarzyć, konieczne są przyłącza energetyczne na poziomie 0,5MW a nawet 1MW i więcej. To pozwoliłoby na ładowanie kilku aut jednocześnie z dużą mocą, co radykalnie poprawiłoby komfort podróżowania i pozwoliło uniknąć ryzyka tworzenia się kolejek do ładowania. Największe wyzwania stoją więc po stronie zakładów energetycznych i zależą bardzo mocno od polityki energetycznej kraju.

Samochody elektryczne coraz częściej wybierane są przez firmy i instytucje. Jakie korzyści wynikają z tego dla przedsiębiorców? Czy same dopłaty wystarczą, aby zachęcić firmy do kupna aut elektrycznych?

Oczywiście dopłaty zawsze są czymś ułatwiającym podejmowanie decyzji. Myślę jednak, że dzisiaj przedsiębiorcy decydujący się na zakup samochodów elektrycznych podejmują takie decyzje nie tylko ze względu na możliwość uzyskania dotacji. Coraz częściej właściciele firm czy osoby zarządzające firmami zwracają uwagę na ślad węglowy w swoich przedsiębiorstwach. Wybierając auta elektryczne są w stanie go bardzo mocno ograniczyć. Dodatkowo pojawiają się tu też kwestie wizerunkowe, coraz więcej firm powstaje w obszarach green, eko. Takie firmy najczęściej będą wybierały transport ekologiczny, przyjazny środowisku.

Korzyści z posiadania stacji ładowania samochodów elektrycznych dla firm to przede wszystkim ochrona środowiska

– samochody elektryczne nie emitują spalin, co przyczynia się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza i redukcji emisji gazów cieplarnianych. To również obniżenie kosztów

– ładowanie samochodów elektrycznych jest tańsze niż tankowanie paliwa tradycyjnego. Kolejną korzyścią z posiadania stacji dla przedsiębiorstw jest zwiększenie atrakcyjności dla pracowników i klientów – stacje ładowania zwiększają wygodę i komfort użytkowania samochodów elektrycznych, co może przyciągać nowych klientów i pracowników.

Trendy i nowości w zakresie e-mobility. Czy Zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2035 będzie krokiem milowym w rozwoju elektromobilności?

Jestem przeciwnikiem jakichkolwiek zakazów. Myślę, że najlepszym sposobem jest edukacja, budowanie świadomości wśród społeczeństwa. Wszystko, co jest wprowadzane na siłę spotyka się z oporem i z niechęcią i w tym sensie jestem przeciwnikiem wprowadzania zakazów. Jestem natomiast za edukacją oraz wspieraniem wszelkich ekologicznych rozwiązań poprzez ich promocję i życzyłbym sobie, aby w ten sposób były wprowadzane zmiany. Jednak decyzje te są podejmowane i z pewnością wpłynie to na rynek elektromobilności, ponieważ jeśli nie będzie można sprzedawać samochodów spalinowych, to dopóki nie powstanie inna ekologiczna technologia, która mogłaby zastąpić samochody spalinowe – jedyną alternatywą będą samochody elektryczne.

Od 1 stycznia 2025 r. punkty ładowania samochodów elektrycznych będą musiały stanąć w istniejących budynkach niemieszkalnych, które posiadają więcej niż 20 miejsc parkingowych. Jaki będzie to miało wpływ na rozwój sektora elektromobilności?

W Polsce jest coraz większa ilość kierowców aut elektrycznych mieszkających w budynkach wielorodzinnych. Oni też muszą ładować gdzieś swoje samochody. Standardem użytkowania samochodu elektrycznego jest ładowanie go w nocy, w czasie gdy i tak jest on zaparkowany. Korzysta się wtedy z ładowarek o niewielkiej mocy, aby w kilka godzin samochód w pełni się naładował. Przepis ten odzwierciedla więc faktyczne potrzeby, a fakt iż samochodów elektrycznych jest coraz więcej sprawia, że ta kwestia staje się konieczna do uregulowania. Inwestorzy kupujący mieszkania na wynajem również zwracają uwagę na to, czy w budynku są dostępne miejsca parkingowe z możliwością ładowania aut elektrycznych, ponieważ zwiększa to atrakcyjność ich lokali w oczach przyszłych najemców.

Elektryczne ciężarówki, elektryczna flota. Czy to kierunek, w którym idzie transport przyszłości?

Rządy europejskie zauważają trendy w transporcie z wykorzystaniem elektrycznych aut ciężarowych. Dostrzegają także konieczność rozwoju w kontekście transportu zeroemisyjnego.

Transport ciężki coraz bardziej zmierza w kierunku wykorzystania pojazdów o napędzie elektrycznym. Branża bateryjna rozwija się bardzo mocno, skupiając się m.in. na ograniczeniu ciężaru baterii do minimum, by wymagały jak najmniej surowców kopalnych, żeby były jak najbardziej ekologiczne zarówno na etapie pozyskania surowca, jak i w kontekście recyklingu i ponownego wykorzystania.

Producenci samochodów ciężarowych przezbrajają się w kierunku flot aut elektrycznych. Okazuje się, że system pracy kierowców można zintegrować z zasięgami samochodu i tak zbudować sieć ładowania, aby ciężarówki miały możliwość ładowania się z określoną mocą w określonym czasie i były dopasowane do kierowców. Tego typu pojazdy mogą ładować się np. podczas załadunku czy rozładunku.

fot. STACJELADOWANIA.COM
Poprzedni artykuł

KONGRES HR 2023: kwalifikacje pracownika nowej generacji

Czytaj więcej
Następny artykuł

Różnice pokoleniowe wyzwaniem dla managera

Czytaj więcej

ul. Reja 6, 65-076 Zielona Góra
Tel. 784 641 622
E-mail: a.goliczewska@opzl.pl